Chociaż jeszcze niedawno trwały dyskusje czy stewia jest zdrowa, to obecnie zdecydowanie zaleca się jej stosowanie zamiast cukru. Jest też korzystniejsza dla naszego organizmu niż słodziki syntetyczne, przede wszystkim dlatego, że jest naturalna.
Stewię można uprawiać w domu. Wystarczy kupić nasiona lub sadzonkę i dowiedzieć się jakie trzeba zapewnić warunki tej roślinie. Nasiona i sadzonki stewii nie są drogie, poza tym coraz łatwiej je dostać. Bardzo ważny jest moment zbioru liści. Trzeba to zrobić zanim roślina będzie kwitnąc lub od razu, kiedy zaczyna. Potem liście są coraz mniej słodkie, a za to gorzkawe. Ususzone liście stewii można przechowywać w całości lub w zmielonej postaci. Są bardzo wydajne, bo stewia jest kilkadziesiąt razy słodsza od cukru. W związku z tym trzeba zwracać uwagę na dawkowanie stewii. Żeby posłodzić kawę czy herbatę wystarczy niewielka szczypta sproszkowanych liści. Natomiast można też kupić pastylki, ekstrat czy proszek ze stewii. To dobre rozwiązanie dla osób, które nie mają czasu lub ochoty na hodowanie roślin.
Zarówno słodziki, które można nabyć w sklepach czy przez Internet, jak i sproszkowane liście mogą być używane do pieczenia ciast ze stewią. Muffiny, sernik, szarlotka… można przyrządzać swoje ulubione ciasta i nie martwić się tak bardzo o sylwetkę czy zdrowie zębów. Słodycze ze stewią to bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które mają cukrzycę, nadciśnienie tętnicze lub powinny schudnąć. Oprócz tego, że można robić je samodzielnie, to dostępne są też w sklepach. Dzięki temu nawet osoby, które cierpią na choroby, w których niewskazany jest cukier mogą znów poczuć smak czekolady. Kolejna propozycja na wykorzystanie stewii to przetwory. Zazwyczaj robi się je z cukrem, którego dodaje się całkiem sporo. Wtedy powstaje dylemat czy faktycznie są takie zdrowe, jak byśmy chcieli. Jeśli do dżemu czy marmolady dodamy stewii zamiast cukru, to problem ten od razu zniknie. Warto więc korzystać z możliwości cieszenia się naturalną słodyczą bez efektów ubocznych.