Jeśli komuś zależy na tym, aby znaleźć naturalny zamiennik cukru może kupić tabletki czy proszek ze stewii. Natomiast jeszcze bardziej naturalnym sposobem na słodzenie jedzenia i napojów będzie samodzielne wyhodowanie, a następnie używanie tej rośliny.
Gdzie można kupić nasiona i sadzonki stewii? Na pewno przez Internet, chociażby na allegro. Ważne, aby nasionka sprzedawane były w firmowych opakowaniach, bo inne mogą słabiej kiełkować. Takie nasiona, podobnie jak sadzonki, kupuje się także w marketach, na przykład Leroy Merlin czy Auchan. Jeśli jednak chodzi o rośliny, to najlepiej obejrzeć je przed zakupem. W związku z tym można udać się do sklepu ogrodniczego. Trzeba jednak przygotować się na dłuższą wyprawę, bo na pewno jeszcze nie każdy ogrodnik hoduje stewię. Jeśli chodzi o ceny, to opakowanie nasion o wadze 0,01 g, którymi można wysiać powierzchnię 1m² kosztuje około 7 zł. Natomiast cena sadzonki to około 10 zł. Do tego dochodzą ewentualnie koszty przesyłki. W sumie więc ekologiczną stewię można uzyskać naprawdę niedużym nakładem finansowym.
Uprawa stewii w doniczce powoduje, że staje się ona rośliną wieloletnią. W związku z tym można co jakiś czas wykorzystywać jej liście do stworzenia naturalnego słodzika. Nie trzeba kupować innych produktów, tym bardziej że stewia jest rzeczywiście bardzo słodka. Nawet 30 razy słodsza od cukru! Wszystko dzięki glikozydom zawartym w liściach. Znajduje się w nich 8 glikozydów, a najważniejsze są stewiozydy oraz rebaudiozyd A. Po ususzeniu liści glikozydy stanowią około 10% ich masy. Ludzie nie trawią glikozydów dlatego słodycz pochodząca z liści stewii nie dostarcza nam żadnych kalorii. Jak już zostało wspomniane można kupować po prostu gotowe produkty ze stewii, jednak jej samodzielna uprawa może dostarczać dużej przyjemności. Są osoby, które czerpią dużą satysfakcję z tego, że hodują rośliny, warzywa czy owoce, które nadają się potem do spożycia. Zresztą jeśli samemu uprawia i suszy się stewię, to nie trzeba się martwić, że jedzenie czy napoje są słodzone dodatkowo innymi substancjami, o których nie ma się pojęcia.