Naturalny słodzik w proszku, ekstrakt, syrop, tabletki

Stewia to naturalny i zdrowy sposób na słodycz. Żeby słodzić nią herbatę, kawę, desery itp. można wyhodować w domu roślinę, której liście suszy się w odpowiednim momencie, a następnie mieli i używa niemal jak cukru. Natomiast można też po prostu kupić gotowy słodzik.

Osoby, które używają słodziku często wybierają tabletki. Można je wszędzie ze sobą zabrać i są wygodne jeśli chodzi o dawkowanie. Istnieją również tabletki ze stewią. Kupuje się je w niewielkim pudełeczku. Jedna pastylka odpowiada słodkością łyżeczce cukru. Tabletki te dosyć łatwo rozpuszczają się w napojach. Jeżeli chce się dodać stewię do przetworów, deseru czy ciasta można je rozkruszyć. Ewentualnie można użyć naturalnego słodzika w postaci proszku. Puder ze stewii sprzedawany jest w większych opakowaniach po 100 g czy 500 g oraz w małych saszetkach. Druga opcja dobrze sprawdza się w podróży czy w kawiarniach. Taki drobny cukier ze stewii stosuje się właściwie tak jak dobrze nam znany kryształ, ale oczywiście w mniejszych ilościach.

Kolejna propozycja to stewia w płynie. Zawartość buteleczki może być rozcieńczona wodą mineralną lub mieć formę syropu. Ekstrakt ze stewii można w stosunkowo łatwy sposób uzyskać również samodzielnie w domu. W tym celu suszone liście zalewa się wodą i gotuje. Kiedy woda nieco odparuje powstanie dosyć gęsty płyn. Niektórzy uważają, że jest on wygodniejszy do stosowania niż proszek z suszonych liści. Natomiast są też osoby, którym drobinki liści w jedzeniu czy pici w ogóle nie przeszkadzają. Po prostu każdy musi wybrać taką postać słodziku, która będzie dla niego najkorzystniejsza. Zresztą można używać kilku jednocześnie. Z pewnością jest to lepszy pomysł niż słodzenie cukrem czy syntetycznymi słodzikami. Jeżeli mamy wybór, to warto z tego korzystać. Jeszcze niedawno obrót produktami z stewii nie był dozwolony, a kiedy już badania potwierdziły, że jest zdrowa nie od razu można było je dostać. Obecnie bez większego problemu można kupić dowolna postać tego naturalnego słodziku. Podobnie zresztą jak nasiona czy sadzonki stewii.